Wnętrze kościoła św. Brygidy
Wchodzących do kościoła południowym wejściem wita mroczne trzynawowe wnętrze. Z dawnego wystroju zachowało się bardzo niewiele elementów, toteż większość wyposażenia wykonana jest w stylu nowoczesnym: lśniące, złotawe formy plastyczne bardzo efektownie komponują się z surowym, ceglanym tłem ścian. Szczególnie udaną kompozycję stanowi metalowa forma otaczająca kuliste tabernakulum, która kojarzy się z wielkim płomieniem, jaśniejącym w mrocznym prezbiterium.
Zwiedzanie kościoła św. Brygidy rozpoczyna się na ogół od tylnej części nawy północnej. W słabym blasku świec, tuż pod figurą Chrystusa zdjętego z krzyża, spoczywa na posadzce skulona postać. Jest to wstrząsająco wymowny pomnik księdza Jerzego Popiełuszki zamordowanego 19 X 1984 r. przez funkcjonariuszy MSW. W dniu śmierci kapłan miał 37 lat. Zawsze świeże kwiaty i płonące pod pomnikiem świece świadczą o nieustającej pamięci ludzi.
W pobliżu pomnika, na północnej ścianie umieszczono liczne kamienne i metalowe tablice upamiętniające walkę Polaków o niepodległość i dające świadectwo męczeństwa narodu. Uwagę przyciąga granitowe epitafium z wykutym na żelaznej płycie napisem: Katyń 1940 – Ofiarom męczeństwa, pamięci potomnych. Na ścianie północnej nawy w połowie odległości od ołtarza głównego można zobaczyć zastanawiające zestawienie: obok dużego starego obrazu Alegoria Triumfującego Kościoła z 1612 r. namalowanego przez Hermana Hahna (najwybitniejszego malarza religijnego na Pomorzu w pierwszej połowie XVII w.) widnieje znacznej wielkości złocona tabliczka z wyrytym nazwiskiem i adresem autora złoconych ram obrazu.
O ile niełatwo jest zidentyfikować słynnego autora dzieła, o tyle dane firmy złocącej ramy są bardzo wyraźne.
Z dawnego wystroju świątyni zachowały się dwa epitafia – również w nawie północnej: jedno z 1712 r. poświęcone Stanisławowi Szembekowi, ozdobione dwoma pulchnymi aniołkami (w pobliżu obrazu H. Hahna); drugie z 1627 r. umieszczone w przedniej części nawy północnej tuż obok ołtarza Matki Boskiej Częstochowskiej. W luku arkady nad ołtarzem zachowała się XVIII-wieczna kompozycja ścienna Złożenie do Grobu. Nawa południowa kościoła św. Brygidy jest pustawa, jedynie w części przedniej zawieszona na ścianie elegancka tablica informuje zwięźle o historii świątyni. Ogólny klimat wnętrza można określić jako oficjalny i „martyrologiczny”, wywołujący pewne skrępowanie i sztywność. Kościół można odwiedzić o każdej porze dnia, a podczas niedzielnej mszy spotkać nawet powszechnie znanych ludzi polityki „z Wybrzeża”.
Przechodząc ze św. Brygidy do pobliskiego kościoła św. Katarzyny, można obejrzeć kamienny pomnik Jana Pawła II odsłonięty w 1984 r. Górują nad nim trzy dachy pokrywające trzy nawy kościoła św. Katarzyny; warto zauważyć, że każdy z nich ma inny szczyt.
KSIĄDZ POPIEŁUSZKO
Morderstwo Popiełuszki, kapłana warszawskiego kościoła św. Stanisława – drugiego po św. Brygidzie ośrodka opozycji – wstrząsnęło opinią publiczną Polski i świata, przechodząc do historii jako symbol totalitarnego terroru komunistycznego w PRL. Motywem zbrodni było zastraszenie środowisk opozycyjnych i duszpasterskich. Ksiądz Jerzy, jako jawny przeciwnik komunistycznych władz, zwolennik opozycji i znany w całym kraju autor płomiennych kazań antysystemowych, był postacią niewygodną, kwalifikującą się, zgodnie z kryteriami władz MSW, do brutalnego i skutecznego „uciszenia”. Wieczorem 19 października 1984 r. trzej funkcjonariusze MSW: Grzegorz Piotrowski, Waldemar Chmielewski i Leszek Pękala uprowadzili księdza Jerzego w okolicach Bydgoszczy, a następnie po zadaniu śmiertelnych ciosów jego ciało skrępowali i wrzucili do Wisły pod Włocławkiem. Ksiądz zmarł już wcześniej w drodze, w wyniku odniesionych ran. Bezpośrednich sprawców tej okrutnej zbrodni, inspirowanej przez wyższych urzędników służb bezpieczeństwa, osądzono i uwięziono.